AI czy nie AI?

AI-w-SEO-mowimy-nie

Pojawienie się opcji generowania tekstów SEO przez narzędzia wykorzystujące AI rozpoczęło czas, w którym cały rynek content marketingu przejdzie kolejną już rewolucję, a właściwie już ją przechodzi. Dostosowując się do nowych warunków, trzeba jednak poznać zasady, aby móc się do nich właściwie zaadaptować. Serwis TextBookers.com stoi na straży tego, aby klientom dostarczać teksty nie tylko już unikalne, poprawne językowo, zgodne z opisem i zamawianą jakością, ale też napisane przez realnego copywritera. I właśnie Wam chcemy nieco ułatwić zadanie poznania reguł, które wynikają wprost z ostatniej zmiany Regulaminu.

Moderacja serwisu TextBookers wyposażona została w narzędzia pozwalające diagnozować źródło treści, która trafia do oceny. Sprawdzamy już zatem nie tylko: plagiat, synonimizację, poprawność językową i zgodność realizacji z zamówioną jakością, ale też właśnie pochodzenie tekstu. Jeśli otrzymacie zwrot do poprawy z informacją, że tekst SEO pochodzi z AI lub jest duże prawdopodobieństwo, że z takiego narzędzia pochodzi, to oznacza to ni mniej ni więcej, że dostępne narzędzia wskazały takie prawdopodobieństwo.

Dlaczego to robimy?

Zgodnie z wpisem AI w SEO – warto?, wiemy już, i wiedzą to też klienci serwisu, że teksty generowane przez sztuczną inteligencję nie są skuteczne w SEO. Ich zdolność do efektywnego oddziaływania na pozycjonowanie jest ograniczona, a zatem wykorzystywanie jej w kampaniach jest działaniem co najmniej wątpliwym. AI w SEO jest mniej wartościowa niż copywriter, dlatego właśnie gwarantujemy, że w serwisie TextBookers.com oddawane teksty SEO są treściami pisanymi przez ludzi.

Co możecie zrobić Wy?

Do tej pory dobrą praktyką było puszczanie swoich tekstów przez dostępne na rynku systemy antyplagiatowe. W tej chwili warto dodatkowo sprawdzić je właśnie w detektorach AI. Darmowe narzędzia tego typu możemy Wam wskazać. Do wiarygodnych należą chociażby:

  1. AI Content Detector Checks GPT-3, ChatGPT, & More for Free (contentatscale.ai)
  2. GPTZero

Zanim jednak wrzucicie tekst do weryfikacji, warto pamiętać, że AI „myśli” w języku angielskim. Dlatego, dla poprawnej oceny źródła tekst, należy najpierw przetłumaczyć na angielski za pomocą tłumaczy, których dostępność jest dość duża. A zatem cała procedura, którą możecie wykonać, aby mieć pewność, że Wasz tekst nie wróci ze wspomnianym komentarzem, wygląda następująco:

  1. Realizacja tekstu
  2. Przetłumaczenie tekstu polskiego lub niemieckiego na język angielski
  3. Wrzucenie przetłumaczonej treści SEO do wybranego narzędzia diagnostycznego AI

I tu pojawiają się dwie drogi:

4a. Jeśli tekst uzyskał dobry wynik i program czyta go jako „ludzki” tekst – spokojnie można go puścić na moderację.

4b. Jeśli treść  w wynikach określona została jako AI lub człowiek/AI – wskazane fragmenty należy poprawić, gdyż najprawdopodobniej artykuł wróci z prośbą o korektę.

Powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.