Cały problem z poprawnym zapisem bierze się najczęściej z braku dostatecznej wiedzy. Uświadamiając sobie bowiem, że w języku polskim funkcjonuje czasownik „achać”, z wątpliwościami, czy poprawny jest zapis aha czy acha jest dużo łatwiej.
To właśnie od czasownika „achać” powstał, powszechnie stosowany w naszym języku, okrzyk „ach!”, wyrażający zachwyt, poruszenie, zaskoczenie, zawsze niosący za sobą duży ładunek emocjonalny. Jest to typowe wyrażenie emotywne, utworzone od czasownika i przybiera formę zapisu adekwatną do samego czasownika „achać”.
Jednocześnie okrzyk ten, podobnie jak sam czasownik, nie mają nic wspólnego z wyrażeniem, które stanowi pewnego rodzaju powiedzenie, zgodę, przytaknięcie, wymagającego zawsze formy zapisu „aha”. To zupełnie oderwany od czasownika „achać” zwrot, którego jedyną poprawną formą jest zapis przez twarde, samo „h”.
Ale jak to zapamiętać, nie używając powszechnie czasownika „achać”? Bardzo prosto! Aha czy acha? Choć niezależne, zawsze powinny zawierać 3 litery! A więc „aha” – 3 i „ach” – 3. Zapis „acha” przeczy tej regule i dlatego właśnie jest niepoprawny!
Przykłady:
Ach, jak tu jest przepięknie!
Acha, teraz już wiadomo, co w takich sytuacjach robić.
Ach! To było niesamowite.
Acha, będę punktualnie o 18:00.