Pamiętacie z podstawówki zabawy ze stroną czynną i bierną czasowników? My tak! Pamiętamy także, że w języku polskim posługiwać się można również, jakże ciekawą strona zwrotną, jednak w większości przypadków brzmi ona po prostu dziwnie, dlatego skutecznie eliminuje się ją z mowy i ze słowa pisanego. Ale wracając do tytułowego problemu, jak to w końcu jest? Janek obszedl jezioro, jezioro zostalo…
Obejdzione? Obszedłe? Obszłe?
Zdaniem prof. Bralczyka czerpać można z historycznej już formy obeszłe, zdaniem prof. Miodka – nie. Co zatem zrobić w tej sytuacji i jak uniknąć problemu z czasownikami leniwymi, inaczej nieprzechodnimi, które nie kwapią się do tego, aby tworzyć od nich imiesłowy przymiotnikowe bierne?
Praktyka czyni mistrza
Pomińmy powtórkę ze szkoły podstawowej o tym, czym jest strona czynna, bierna oraz zwrotna i skupmy się na praktycznym wymiarze problemu. Otóż w każdej sytuacji, w której od czasownika da się utworzyć w sposób naturalny imiesłów przymiotnikowy bierny (kiedy czasownik rządzi rzeczownikiem w bierniku), mamy do czynienia z czasownikiem przechodnim. Tak utworzony imiesłów, uzupełniony o odpowiedni czasownik w formie osobowej, taki jak: być, stać się, zostać, pozwoli spokojnie sformułować stronę bierną. Wygląda to na skomplikowane? To tylko pozory!
Sprawdźmy parę przykładów, aby przekonać się, że większość z nas potrafi to zrobić instynktownie, bez większego problemu.
Przykłady:
Rozpoczniemy pobyt od porannego spaceru. – Pobyt zostanie rozpoczęty przez nas od porannego spaceru.
Autor skończył tekst. – Tekst został skończony przez autora.
Kucharz przygotowuje moje ulubione danie. – Moje ulubione danie jest przegotowywane przez kucharza.
Powyższe zdania jasno pokazują, że zmiana strony niesie za sobą automatyczną zmianę podmiotu w wypowiedzi – z osoby wykonującej daną czynność w stronie czynnej, staje się ona/on/ono biernym wykonawcą tej czynności.
Nie zawsze się da
Co jednak z podstawowym problemem obchodzenia jeziora? Otóż „obchodzić” podobnie jak np. stać, siedzieć, iść, czuć, biegać, krzyczeć, spać, rozmawiać, klęczeć, nie pozwalają utworzyć od siebie imiesłowu biernego. Jak bowiem brzmiałoby w stronie biernej zdanie:
Profesor idzie na kolejny wykład.
Nie brzmiałyby, ot co. Trudno też dla niego szukać jakiejkolwiek strony biernej.
A co w przypadku zdania:
W zespole rozmawiamy o najważniejszych celach.
Najważniejsze cele są rozmawiane w zespole? Kategorycznie nie!
Jak zwykle jednak, bogactwo języka polskiego przychodzi z odsieczą! Wyrazy bliskoznaczne są idealne w takich sytuacjach!
A więc:
Janek obszedł jezioro. – Jezioro zostało okrążone przez Janka.
W zespole rozmawiamy o najważniejszych celach. – Najważniejsze cele są omawiane w zespole.